Hej!
Na początku posta strasznie przepraszam, że tak długo nie pisałam.
Chociaż dzisiaj tak dużo się wydarzyło jestem smutna. Zuza (moja najlepsza przyjaciółka, która według mnie za dużo czyta) i Hanka (, o której jeszcze nie pisałam) i oczywiście ja obżerałyśmy się żelkami w kształcie kufli piwa i oglądałyśmy "Percy Jakson i Bogowie Olimpijscy Złodziej Pioruna". Świetny film. Serdecznie go polecam.
A dlaczego jestem smutna? Bo jest mi przykro. Strzeliłam focha tacie gdyż, chciałabym mieć własny pokój. Niestety to jest niemożliwe gdyż dzielą pokój z moją siostrą. Ale wtedy pomyślałam o ludziach, którzy nie mają dachu nad głową. I wtedy mi przeszło. A wy? Czasami się na kogoś fochacie ale potem pomyślcie że ktoś inny tego nie ma, ma inne zmartwienia i problemy. Inni tego nie mają tego co ty masz.
To pa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz