szczerze to mam mało pasji i zainteresowań. Lecz umiem polecać( tak to się teraz chyba mówi)Więc by nie zapeszać wam w głowach. Zaczynam:Polecam:
*-*
Kojarzycie Azjatycki Cukier? Taką nazwę bloga. Prowadzi go dziewczyna o świetnym dla Azjatek typie urody. Świetne triki make-up'u, maseczek i innych takich. Więc wejdźcie na http://www.youtube.com/ i wpiszcie w wyszukiwarce youtube'a azjatycki cukier lub wejdźcie na jej stronkę http://www.azjatyckicukier.blogspot.com/ i serdecznie polecam.
to ostatni jej wpis:
Legenda głosi, że w starodawnej Japonii, słynące ze swej urody gejsze
kładły płachty jedwabiu nad gotującym się garnuszkiem z przeróżnymi
ziołami, po czym ową płachtę kładły na swoją twarz. Czy tak powstał
pomysł na "sheet mask", czyli bardzo popularne w Azji maseczki w
płachcie? Tego się nie dowiemy, ale jedno jest pewne - maseczki w
płachcie mogą dużo zdziałać dla cery!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz